piątek, 9 czerwca 2023

CIĄG DALSZY KOLORÓW MAJA................................

Witam Was moją ukochaną piwonią!!!

Zabieram się do napisania postu "jak pies do jeża". Miało być zupełnie o czymś innym, ale czas tak pędzi, a roślinki za nim, że nie mogę nadążyć z obowiązkami. Chciałabym Wam je pokazać. A rozpoczęty post zostawię na inny czas. Maj zimny lecz kolorowy i nagle ciepłe dni czerwca. W ogrodzie dzieje się dużo i dobrze i źle. Dobrze, bo rośliny rosną, a źle, bo jest susza i nie można nadążyć z podlewaniem. Do boju wyruszyły choróbska i szkodniki. Przywędrowała ćma bukszpanowa i oczywiście ogród opanowują bardzo dorodne chwasty. Staram się jak mogę, ale kiedy wracam do domu nie mam już ochoty na pisanie. Cieszę oczy Waszymi cudami, które pokazujecie🌷🌺🌹 
Nasza piwonia spisała się w tym roku i powiększyła ilość kwiatów. Nie wiedziałam, że można ją formować i przycinać by nie ogołociła się od dołu. Teraz już boję się zaryzykować, by przyciąć ją radykalnie. Niech już pozostanie tak jak jest.



Maj, bo ja oczywiście jestem spóźniona, to bzy. Jak zwykle nie zdołałam zrobić zdjęć, a dwa z nich  jakoś w tym roku wcześnie przekwitły.


Miło było patrzeć na małe jeszcze wprawdzie azalie, ale codziennie cieszyły nasze oczy. Gdyby tak jeszcze pachniały i chciały rosnąć w naszym ogrodzie........

Wprawdzie nie kwitną jeszcze, ale lubię takie zestawienia.









Podoba mi się taka paleta barw.
Mam kilka berberysów o ślicznych kolorach, ale to na osobny post.
















I wracamy do kwiecia..............
Wisteria albo jak kto woli glicynia. Zakwitła mniej obficie, ale kiście były imponujące😀
Laurowiśnie też się popisały.
Tawuła arguta. Oto jedna z nich w towarzystwie śliwy dziecięcej, którą zdominowała w tym roku.

Ten widok i zapach, który panuje wówczas w ogrodzie zawsze jest dla mnie cudem. Tyle kwiecia i pięknej woni w jednym miejscu. 







Kolejna śliwa dziecięca. Lubię ten kolorowy krzew.









Marnie rośnie kalina, ale to zasługa stanowiska. Jednak kwitnie i to cieszy. Wszędzie panoszą się orliki i niech rosną. Same się pojawiają więc im pozwalam, bo bardzo je lubię.







Wokół śliwy wysadziłam fiołki brodate. Dzielnie się jeszcze spisują.


Jest jeszcze wiele, wiele roślin, ale nie będę przedłużała tego postu. Serdecznie witam Agnieszkę z ulubionego naszego blogahttp://klimaty-agness.blogspot.com/, którą blogger w dziwny sposób potraktował. Aguś może tym razem będzie inaczej. Wszystkim tutaj zaglądającym, komentującym serdecznie dziękuję. Nie na wszystkie komentarze odpowiedziałam - przepraszam, ale przyczyny są znane ogółowi. Życzę Wam  pogody adekwatnej do potrzeb również pogody ducha, o którą niekiedy bardzo trudno. Do następnego napisania!!!!!!!

31 komentarzy:

  1. Masz tak, jak ja. Nie nadążam z pisaniem postów i umieszczaniem zdjęć, tyle się teraz dzieje w ogrodzie i tak szybko to się zmienia... Orliki u Ciebie są cudne, bardzo je lubię. I u mnie susza, wszystko a szczególnie trawa, zaczyna szeleścić. Pozdrawiam Cię cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znasz więc ten ból, jak widzisz, że roślinki marnieją, a ty nic już nie możesz. Nie nadążamy, by podlać wszystko. Deszcz pada wokół, a nas niestety omija i tak jest ostatnio każdego roku. Orliki bardzo lubię. Same się wysiewają więc im nie przeszkadzam. Pozdrawiam!!!!

      Usuń
  2. Uwielbiam Twój ogród Janeczko. To chyba piwonia drzewiasta? Moje są mizerne i każdego roku zasychają im pąki, nie wiem co jest! Czy trafiłaś na mojego Fb, podałam Ci adres w poprzednich komentarzach. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu. Tak jest to piwonia drzewiasta. Dziwię się, że rośnie w tak kiepskiej ziemi, a nawet kwitnie. Bardzo ją lubię i każdej wiosny oczekuję czy się pokaże. Tak Basiu już zaczytuję się w Twoich wierszach
      i oglądam piękne obrazy. Wysłałam Ci zaproszenie na fb. Jak mnie zaakceptujesz, to będą mi się ukazywały Twoje posty na bieżąco. Pozdrawiam serdecznie!!!!

      Usuń
  3. Janeczko, skoro pracujesz to trudno nadążyć za kwitnieniem roślin. Ja pracuje już tylko w ogrodzie i też nie nadążam.
    Ogród masz bajecznie kolorowy i różnorodny, tak jak lubię. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem już emerytką ale niestety nie mogę pracować w ogrodzie tyle ile bym chciała, a ogród jest duży i nie mogę ogarnąć wszystkiego. Ale po ostatnich perypetiach wiem, że tak już musi być i cieszę się, że jest lepiej i mogę jeszcze cokolwiek zrobić. Dziękuję za pochwały. Od Takiej Ogrodniczki jak Ty cieszą. Ja zawsze ceniłam bioróżnorodność, bo kolorowy ogród, to pożywka dla zapylaczy. Gdyby jeszcze gleba była lepsza, padały deszcze wszystko byłoby bujniejsze i zdrowsze. Niestety nie mogę zaprosić do ogrodu bardziej wymagających roślin, krzewów, drzew, bo sobie nie poradzą. Pozdrawiam!!!

      Usuń
    2. Janeczko, każdy ogród ma swoją mroczną stronę, a my ogrodnicy musimy poznać sposoby walki z przeciwnościami.:))

      Usuń
  4. Kocham spacery po Twoim ogrodzie. Zawsze podziwiam, że jest tak zadbany i z mnóstwem bardzo ciekawych roślin. U mnie zawsze podłoże było wilgotne, ogród często był podtapiany a teraz? susza dla mnie nieznane zjawisko. Ja też mam mnóstwo zdjęć ale już nieaktualnych. Opuściłam się z publikowaniem postów. No cóż, starość nie radość.
    Kochana Janeczko, życzę Ci dużo zdrowia i przesyłam moc serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Lusiu. Z Twoich ust to budujące. Twój ogród to bajka niedościgniona. Już teraz wiem, że zasługą tych pięknych okazów jest dobra ziemia, wilgoć i Twoja praca. To dobrze, że nie ma u Ciebie suszy. My nie nadążamy z podlewaniem mimo, że mamy studnię. Biegam z pięciolitrową koneweczką, bo więcej nie mogę dźwigać i ratuję moje rośliny. Spacer mam zaliczony każdego dnia, ale czasu brakuje na wszystko. Deszczu nie było już od dawna i rośliny mimo podlewania marnieją, chorują. Pozdrawiam!!!

      Usuń
    2. W ostatnim czasie ogrody zmagają się z suszą w okresie letnim. Doskonale Cię rozumiem, że pragniesz ulżyć swoim pięknym roślinom i nosisz mimo wszystko, wodę w koneweczce. Kochana Janeczko, jednak rośliny ci się odwdzięczą. Są bardzo piękne.
      Serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Pięknie w Twoim ogrodzie - pomimo suszy ! Od razu rozmyślam o moim ogrodzie - jak to zrobić, żeby rośliny nie były narażone na przesuszenie ? Wymyśliłam, że zawsze należy je sadzić w skupiskach. U mnie "patelnia" - duża, odsłonięta polana. Nie chciałam drzew w każdym miejscu - to za to mam skwar i dużo ( za dużo ) bezpośredniego słońca.
    Podziwiam twoją wisterię ! Życzę dobrego tygodnia !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja jestem "kobietą cienia". Lubię słoneczko, ale siedząc w cieniu. Na początku nie było u nas ani jednego drzewa, bo był to jeden wielki ugór - nieużytek. Kiedy zaczęliśmy starać się coś z tym zrobić posadziliśmy kilka drzew wokół granicy wzdłuż płotu. Jednak tych drzew nie ma tak wiele. Warzywnik jest skąpany w słońcu. Rośliny mają bardzo sucho, ziemia kiepska więc staramy się podlewać ile zdołamy, by przetrwały. Niekiedy się to udaje, a innym razem porażka. Natura. Pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  6. Kochana bajeczny ogród, piękne krzewy, drzewa,tyle kolorów. Tyle się teraz dzieje, piękny czas... Ale i przydałby się deszcz... I więcej sił, i czasu a mniej jak piszesz chorobsk, szkodników. Piękny masz ogrodów,, taki bioroznorodny i zawsze się w nim coś dzieje, zwierzątka się cieszą. Będzie ok. Zobaczysz. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Agatko. Niestety deszczu nie widać. Wokół chmury i pada, a u nas sucho i zimno. Czekam i pozdrawiam 🌷🌷

      Usuń
  7. Same cudowności u Ciebie nic tylko podziwać <3. U mnie ostatnio obfite deszcze. Mam nadziję, że i u Ciebie coś spadło. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Niestety tylko chmury i zimno. Pozdrawiam 🌹🌹

      Usuń
  8. Witam ciepło... i zachwycam się od pierwszych kadrów przepiękną piwonią drzewiastą! Piwonie to dla mnie królowe wśród kwiatów! Pozostałe rośliny też czarują swą urodą: bzy, azalie, cudowna wisteria i delikatne orliki, którym również pozwalam rozsiewać się po rabacie ;-))
    Przesyłam serdeczne pozdrowienia i życzę więcej opadów, aby pracę w ogrodzie uczynić lżejszą...
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Piwonie to też moje ulubione kwiaty. Niestety tylko drzewiasta odwdzięczyła się kwitnieniem, pozostałe marnie zakwitły. Deszczu niestety nie widać, a ręce bolą od podlewania. Pozdrawiam serdecznie 🌹🌹🌹

      Usuń
  9. Pięknie, pięknie,pięknie!!!
    Jak sie ma taki ogród to ma się duuuuużo pracy a i wychodzić się z niego nie chce. Godzinami można cieszyć oczy i duszę i tego Tobie zazdroszczę.
    Pozdrawiam serdecznie!
    Przytulaki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. To prawda praca nie kończy się nigdy. Przez tą suszę i ciągłe podlewanie, brakuje czasu, by się się zrelaksować. Ale jak nie dopomóc roślinkom? Pozdrawiam serdecznie 🌹🌷

      Usuń
  10. Piwonie pięknie pachną! Uwielbiam ich zapach :) Pozdrowienia serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kocham piwonie za ich urok i ten cudowny zapach. Pozdrawiam serdecznie 🌹🌹

      Usuń
  11. Witam serdecznie ♡
    Piwonie uwielbiam :) Tak pięknie pachną... mam wrażenie że wyczuwam je przez monitor. Cudowny ogród! Same wspaniałości! Wygląda jak z bajki, zachwyca i oczarowuje :) Moje gratulacje, cudowne roślinki, kwiatki! Ogród to dużo pracy, ciężkiej pracy ale zachwyt jaki później daje... bezcenny :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa. Tak, to prawda ogród to wymagające hobby, ale i wiele przyjemności. Nie zawsze jednak wychodzi i bywają też chwile, kiedy nachodzą myśli po co mi tyle trudu? Kiedy jednak patrzę na moje rośliny szkoda byłoby o nie nie zadbać. Pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  12. Janeczko, masz wspaniały ogród, którym się wciąż na nowo zachwycam. Piwonię masz przepiękną!!! I jeszcze jej zapach... I choć wszystkie rośliny cieszą, to ich pielęgnacja wymaga ciągłej pracy i czasem już brakuje czasu na relaks... Oby deszcz trochę pomógł nam i roślinom! Serdeczności zostawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że podoba Ci się nasz trudny do pielęgnacji ogród. To prawda, że pracy jest tak wiele, że na relaks zostaje niewiele czasu. Szczególnie kiedy jest taka susza jak w tym roku lub inwazja ślimaków i innych szkodników. Ale ogród uzależnia i brniemy dalej. Jest też wiele przyjemności. Pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń
  13. Piękny ogród, wspaniałe kwiaty, ciekawe zdjęcia. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj zapachem i smakiem truskawek
    Ja też nie nadążam z "moim" ogrodem. Mam go tylko w weekendy, gdy jestem u rodziców.
    Lubię podziwiać Twój ogród o każdej porze roku.
    Pozdrawiam końcówką wiosny

    OdpowiedzUsuń
  15. przepiękny ogród, z pewnością jest wiele pracy w nim, ale potem rośliny odwdzięczają się stokrotnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. I love nature & garden look absolutely beautiful..

    OdpowiedzUsuń