niedziela, 22 maja 2022

MÓJ ULUBIONY MIESIĄC.............................

Najbardziej lubię miesiąc Maj. Natura obudziła się na dobre i przybywa kolorów, zapachów i pięknego śpiewu ptaków. Podziwiam to codziennie i dziękuję Najwyższemu, że mogę to oglądać.

Kwitnące drzewa, to jest cudowny i niepowtarzalny spektakl. Czy jest ktoś, kto go nie kocha? W naszym ogrodzie jako pierwsza, już w kwietniu, zakwitła mirabelka. Na początku maja zakwitła dzika grusza.





Tuż po niej wiśnia wonna.

Piękny zapach roznosił się po całym ogrodzie. Szkoda, że za krótko.
     







Kwitły śliwy i wiśnie. Niestety śliwy nie chciały pozować.

Wiśnia Szklanka.

Zakwitły kolejne tulipany

Pierwiosnki

Pierwszy irys niski.

















Tawuła wczesna (arguta)

Kolorami mienią się berberysy. Pokażę tylko dwóch "ochotników", bo reszta nie chciała pozować😏

I trochę innych kolorów:
Skalnice

Zawilec wielkokwiatowy

Czosnek ozdobny

Jest jeszcze trochę naszych ulubionych roślin, ale pokażę je w kolejnym poście. Myślę, że na dziś wystarczy. Dziękuję, że trwacie ze mną i serdecznie pozdrawiam🌷🌷🌷.



piątek, 6 maja 2022

U MNIE JESZCZE KWIECIEŃ.................

 Witam Was serdecznie ze znacznym opóźnieniem. Muszę się z tym pogodzić, że tak już będzie. Niestety ze względów, o których pisałam, nie mogę ogarnąć wszystkich swoich obowiązków. Zaległości piętrzą się na każdej linii, co też znajduje swoje odzwierciedlenie w prowadzeniu bloga. Teraz więc blogowo u mnie jeszcze kwiecień. Tuż przed Świętami Wielkanocnymi otrzymałam od naszej blogowej koleżanki Basi: https://5porroku.blogspot.com/ nagrodę niespodziankę, która sprawiła mi wielką radość.

Wiersze Basi znacie chyba wszyscy. Zawsze z przyjemnością czytam je na Jej blogu, a teraz mam tomik, który mi towarzyszy codziennie. Otrzymałam też piękną kartkę z życzeniami i coś do ogrodu. Roślinki już wysadzone i widać je już nad ziemią. Będę o nie dbała jak umiem, by mogły się u nas zadomowić. Dziękuję Basiu💓💓

Zdjęcie robione było w czasie Świąt dlatego pisanki również pozują. Udało mi się zrobić tylko kilka. Byłam bardzo zadowolona, że ręka nie odmówiła. Niestety robię bardzo powoli.

 






Kilka fotek kwietniowego ogrodu.

Początek na niebiesko. Mój ulubiony kolor w ogrodzie, ale niewiele mam tych akcentów. Szafirki.









Ułudka wiosenna


 Trochę inny odcień niebieskiego. Ułudka wiosenna i Brunera.
Brunera

Ostatnie już hiacynty. Jaka szkoda tego zapachu, który witał mnie w ogrodzie.















Wiosną ubiegłego roku, po raz trzeci posadziłam pigwowca. Dwa podejścia zakończyły się fiaskiem. Do trzech razy sztuka. Oby przetrwał.

Zakwitła śliwowiśnia.
Mamy trzy, bo nam się podoba ze względu na piękne kwiaty wiosną, kolorowe liście i jadalne owoce.















i świdośliwa. Dostałam trzy sadzonki od koleżanki. Nigdy nie widziałam jej na żywo. Nie wygląda na drzewko, bo ma odrosty od korzeni, które usunęłam. Czy to jest jakaś inna odmiana? jeszcze nie owocowała, bo wsadzona jest wiosną poprzedniego roku. Macie może doświadczenie z tym drzewkiem?, krzewem?

Na targu udało mi się kupić sadzonki czosnku niedźwiedziego. Mało u nas zacienionego miejsca, a z dobrym podłożem jest problem. Postaraliśmy się trochę je użyźnić, by choć trochę sprostać wymaganiom. Chyba widoczna jest różnica. Czy się uda?




Zakwitły pierwsze tulipany.
Tym tulipanowym akcentem kończę dzisiejszy post. Było jeszcze trochę kwiecia, ale nie chcę, by post się przedłużał. Dziękuję za Wasze wizyty i komentarze. Serdecznie witam Nowych Obserwatorów mojego bloga. Jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądacie. Życzę wielu ciepłych dni w każdym tego słowa znaczeniu🌷🌷🌷🌷