poniedziałek, 2 czerwca 2014

A MOŻE HAFT RICHELIEU....

Żeby nie było iż tylko ryję w ziemi jak kret w chwilach relaksu wykonałam ten oto komplecik:




























A ten czekał od zimy, bo nie miałam jeszcze czym zrobić zdjęcia.


kolor zieleni przekłamany












ten kolorek bardziej przypomina oryginał










 serwetki takie kuchenne













Pozdrawiam!!!!!!

2 komentarze:

  1. Prześliczne hafciki :) W ogóle lubię się wszelkie hafty...
    A w ogóle życzę miłego blogowania :)
    Pozdrawiam :-)
    Ps. Mogłabyś wyłączyć tę weryfikację obrazkową ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie. Jestem początkującym blogowiczem i nawet nie wiedziałam, że to mam. Dzięki, że zwróciłaś mi uwagę na utrudnienia.
      Niewiele jeszcze wiem, ale mam nadzieję, że trochę się jeszcze nauczę. Pozdrawiam pięknie Janina

      Usuń