poniedziałek, 26 września 2022

ZIMNY WRZESIEŃ..................

 Witam serdecznie!!! Czy u Was też z czasem jest tak kiepsko? czy tylko ja jestem tak nieporadna. Robię, co mogę, ale i tak zawsze jestem w lesie. Większość mojego czasu zajęło mi gromadzenie zapasów na zimę. Pozostały tylko buraczki i mus z winogron. Jeszcze nigdy moje regały nie były tak zapełnione. Nic się nie zmarnowało, co bardzo mnie cieszy wszak czasy mamy niepewne. Ogród obudził się do życia, a wraz z nim chwasty. Oj trzeba zakasać rękawy, bo stał się jeszcze bardziej sielski. Szkoda byłoby by chwasty pokonały moje ukochane rośliny. Teraz czas na to, co zostało w ogrodzie.

Początek września to czas zimowitów w naszym ogrodzie. Niestety lubią je nornice i jest ich coraz mniej. Muszę wyekspediować je w inne miejsce, by bardziej były widoczne. Bardzo je lubię.


Hortensja bukietowa Phantom na początku września 




















i teraz. Lubię wszystkie jej odsłony.
Jednak najbardziej w bieli.
Hortensja Vanille Fraise.
Niestety w tym roku trochę biedniejsza.













Hortensja bukietowa Skyfall Hiacyntowa
Wrzesień, to czas kwitnienia mojego ulubionego krzewu - Barbula.

















To również czas wrzosów.






















I czas rozchodników.
Początek września. Dziewanna zakwitła. Sama się wprosiła. Jak ja ją lubię. Podziwiałam ją w innych ogrodach i jest. Muszę ją przeprowadzić, ale czy się nie pogniewa? czy pozostanie?






Nowy nabytek. Oby rósł.




















Kolejny zakup to - Gailardia
Dopiero teraz zawitała do naszej lokalnej szkółki. Jak ja ją lubię.
Oby rosła.














Skusiłam się po raz ostatni na kolejne trzy Jeżówki. Każda próba posiadania ich w ogrodzie zakończyła się fiaskiem. Jak one mi się podobają i gdyby wiedziały jak bardzo chcę, by rosły z pewnością by się postarały. Jest teraz tyle odmian i same cuda, ale cóż miłość nie jest odwzajemniona. Może ten ostatni raz je przekona😏
Kolejne czekają na wysadzenie.

Jeszcze kilka kwitnących roślin.

Tawuła wierzbolistna
Dabecja kantabryjska


Można by jeszcze wiele ich pokazać, ale post byłby za długi. Zrobię to w kolejnym poście.
Witam na moim blogu Nową Obserwatorkę https://polonka54.blogspot.com/ miło mi bardzo.
Zatem serdecznie wszystkich pozdrawiam i zostawiam do kolejnego napisania💓💓💓

40 komentarzy:

  1. Prześliczny ogród i jego kwiaty. Zapasy duże, tylko pozazdrościć i sobie to wyobrazić. :) Lubię czytać takie posty, jest mi miło na duszy, tak swojsko. W sobotę otrzymałam Barbule, tylko ma jasne wybarwienie na liściach. Mam nadzieję, że mi przetrwa na balkonie, wiem, że muszę ją okryć liśćmi na zimę, może masz jakieś porady, chętnie przyjmę. :) Pozdrawiam i bardzo dziękuję za tak przyjemny post. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko nie wiem, co się stało, ale wczoraj odpowiedziałam na Twój komentarz, a dzisiaj już go nie widać. To miłe, że sprawia Ci przyjemność moja pisanina i fotki. Jeśli chodzi o barbulę, to nie mam doświadczenia w sadzeniu jej w donicach. Docelowo jest to dosyć duży krzew. Jeżeli jest w dużej donicy, to myślę, że nie trzeba jej przesadzać. Z pewnością trzeba
      Ocieplić donicę, by korzenie nie przymarzły zimą. Wiosną trzeba ją przyciąć nisko, by się zagęściła, a potem już tylko podlewać i zasilać jak inne kwiaty doniczkowe kwitnące i czekać na kwitnienie. Ze względu na liście jest dekoracyjna przez cały okres wegetacji. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
    2. Dziękuje kochana moja za wskazówki, zrobię, jak napisałaś. Chciałabym, by mi przetrwała i by dawała pokarm naszym mniejszym przyjaciołom. :) Ja znów obejrzałam, a nawet przeczytałam post. Naprawdę cieszę się, że jesteś. <3

      Usuń
  2. Piękny wrzesień masz w swoim ogrodzie Janeczko, kwitnie mnóstwo kwiatów. Zachwyciły mnie hortensje bo bardzo je kocham:) Masz też piękne odmiany rozchodników, u mnie jest tylko jedna. Wrzosy niewątpliwie dodają uroku, żałuję że u nas nie chcą rosnąć. Trzymam mocno kciuki za Twoje jeżówki, oby tym razem się udało. Przesyłam uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po suszy, która nas nawiedziła nastały deszcze i roślinki, które przetrwały, odżyły. Jednak nie wszystkie nadrobiły braki. Ale jest kolorowo i to cieszy. Szkoda, że u Ciebie nie chcą rosnąć wrzosy. W Twoim przepięknym i zadbanym ogrodzie wyglądałyby zjawiskowo. Oj chciałabym, by jeżówki rosły. No cóż poczekam. Może tym razem. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  3. Masz rację, zapasy trza robić. Trochę mi też zabrlao to czasu ale warto... Hortensje przepięknie się wybarwiły.
    . A dziewanna nie bój się wysieje się sama... Już podejrzewam się u Ciebie sieje. Kochana ona potrafi się wysiać na potęgę, uważaj. Ja z takiej sadzonki dorobiłam się pola, trzy taczki sadzonek to mało powiedziane, rozszalała się wszędzie... Bardzo ładne kwiatki posadziłas, mnie coś nie lubią jeżówki i niskie rudbekia, nie podoba im się u nas, ale cóż nie pozna mieć wszystkiego. Trzeba być wdzięcznym za co co się ma. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Ty Agatko jesteś mistrzynią w zapasach. Co do dziewanny chciałabym, by rosła pojedynczo jako taki lekki akcent. Być może jak mówisz już się sieje. U mnie też nie chcą rosnąć jeżówki i rudbekie. Pokusiłam się kolejny raz i jeżeli tym razem nic nie wyjdzie, będzie to już koniec prób. Tak, jak piszesz "nie można mieć wszystkiego" Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  4. Ale piękne okazy!!! Zimowity wyglądają imponująco, a hortensje czarują kolorami... Barbulę też bardzo lubię, a z wrzosami jakoś nie umiałam się zaprzyjaźnić. Za to zakup gailardii to bardzo dobry pomysł, no i widzę, że robisz kolejne podejście do jeżówek, trzymam kciuki, żeby Cię pokochały :) Zachwyciła mnie dabecja, przyznaję, że nie znałam... Pięknie u Ciebie Janeczko, z wielką przyjemnością obejrzałam piękne zdjęcia. Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Jeżówki kocham, ale one mnie nie i to będzie ostatnia próba. Może coś się zmieni? Gailardia również mi się podoba, ale w pobliskich szkółkach nigdy jej nie było. Tylko jedna doniczka została więc tylko jedną mam, a szkoda. Dabecji nie znałam, ale pojawiła się w Dino rok temu i nie oparłam się. Kupiłam białą i różową. Rosną, ale różową podjadł jakiś szkodnik. Może się obroni. To wdzięczna krzewinka z rodziny wrzosowatych. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  5. Przepiękny jest Twój wrześniowy ogród!! Nieustannie podziwiam i żałuję, że nie mieszkamy bliżej - chętnie lalki bym w takiej scenerii obfotografowała :)).
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko. Jakże byłoby mi miło gościć Cię u siebie. Szkoda, że dzieli nas taka odległość. Uściski przesyłam:):):)

      Usuń
  6. Oj, niestety u mnie również z czasem nie najlepiej.
    Przepiękny ogród, widać, że wkładasz w niego całe serce!
    Carrrolina blog-klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak pracuję z przyjemnością. To jest moja największa pasja. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  7. Dla mnie wrzesień to wrzosy na balkonie. Mnóstwo wrzosów :)
    A ogród... to moje marzenie. Może jeszcze kiedyś je spełnię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenia się spełniają i tego życzę Ci serdecznie. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  8. Dzień dobry! Polonka54 kłania się w deszczowy poranek. Piszę jako Anonimowa, bo internet jeszcze nie jest gotów.
    Rzeczywiście, jesień w ogrodach to przepiękna pora roku. Zasługą są sprytne rączki Pań Ogrodniczek. Kwiaty piękne. Co tu więcej gadać?
    Dziękuję za tak miłe powitanie... I serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Trzeba się napracować to prawda, ale ile przyjemności. Tak jest ze mną, bo bardzo kocham naturę.
      Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  9. Pięknie u Ciebie. U mnie zostały jeszcze w gruncie por i seler. Zbieram je zawsze w październiku. Ostatnio zbierałam fasolkę szparagową. Trochę pracy jest z przetworami , ale zimą jaki mamy luksus i wiemy co jemy. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷🌷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. U mnie przez tę okropną suszę warzywa jeszcze rosną, bo dopiero po pierwszych opadach ruszyły i szkoda, bo może jeszcze trochę urosną. Z przetworami tak jest, że trzeba się napracować, ale potem sama przyjemność, bo wszystko doprawione, jak chcemy i lubimy. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  10. Janeczko!
    Ogród masz cudowny i to o każdej porze roku. Rośnie w nim wiele ciekawostek kwiatowych. Mnie od pewnego czasu zachwyca Barbula o szalenie efektownym kolorze. Domyślam się, że ogród jest Waszą dumą i oczkiem w głowie. Uwielbiam odwiedzać Twój ogród, bo zawsze go ciekawie pokazujesz.
    Przesyłam Ci moc uścisków i serdecznych pozdrowień:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Lusiu. Ogród, to jest nasz azyl. Oboje kochamy w nim pracować i odpoczywać. Choć tak naprawdę ja odpoczywam pracując. Barbulę bardzo lubię, bo jest łatwa w uprawie, efektowna i taka delikatna. Ponadto kwitnie wówczas, kiedy już niewiele roślin kwitnie i bardzo kochają ją pszczoły i inne owady . Jeżeli rośnie u nas, to urośnie wszędzie. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  11. Cudny jest Twój ogród. Barbuli nie znałam, a piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu. Tak zgadzam się z Tobą jest piękna, delikatna i mało wymagająca. Akurat dla nas. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  12. I ja dołączę do powyższego grona - piękne te kwiaty i rośliny i tyle. Nawet ten suchy pień drzewa jest piękny. Aż się prosi, by usiąść, pić kawę i "bezczelnie" gapić się na te cuda. Uwielbiam ogrody. Chyba nie ma nic piękniejszego.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miło, że podobają się Tobie moje kwiaty. Ja także uważam, że ogrody, to cuda tego świata. Tyle tam życia i piękna. Trzeba tylko umieć to dostrzec. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  13. Cudności u Ciebie bo zawsze coś kwitnie i pięknie wygląda :) Życzę, by te Jeżówki się opamiętały i nie stawały już okoniem. Buziaki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Oby się tak stało jak piszesz. Zobaczymy. Szansę dostały. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  14. Piękny ten jesienny ogród. Nieustająco zazdroszczę
    Pozdrawiam w czasie panowania Aniołów Stróżów
    Niech Anioł towarzyszy Ci każdego dnia na ścieżkach codzienności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ta opieka jest mi bardzo potrzebna. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Z angielskim mam trochę na bakier, ale zrozumiałam
      Pozdrawiam wszystkimi kolorami października

      Usuń
  16. Mam podobne niektóre rośliny w ogródku. Sprawy zawsze się namnazają i jest wrażenie że ma się caly czas cos niezrobione. Ja zaczynam dzien od kawy dalgona, polecam ją wszystkim i na prawdę poprawia nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię do Ciebie wpadać, nawet, kiedy Ciebie nie ma. Oglądam sobie i podczytuję to i owo, bez pospiechu. Jeszcze raz popatrzyłam na wrzosy, które w tym sezonie chyba wyjątkowo wyglądają.
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdjęcia ogrodów zawsze mnie zachwycają...nie mam rąk ich zapasów jak Ty ale cos tam robię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wrzesień był zimny to prawda. Za to październik jest cudowny.

    OdpowiedzUsuń