Tak to prawda. Rok temu niemal przez całą zimę dziergałam kominy i małe szaliczki, a nawet udało mi się wykonać dwa szaliki baktus. Robiłam po raz pierwszy i wyszły całkiem, całkiem. Podobały się właścicielkom. Zdjęć nie wykonywałam, bo nie przyszło mi nawet do głowy że będę kiedyś prowadzić bloga. Ocalała jedna fotka szaliczka, którą miałam w telefonie, ale kolory są bardzo przekłamane, a i jakość zdjęcia jest kiepska.Zabrakło mi cierpliwości, by dokończyć rozpoczęty komin. W ramach porządkowania szuflady z rozpoczętymi robótkami przyszedł czas na niego. Jest prościutki, ale bardzo ciepły. Nie ma jeszcze przeznaczenia. Cała rodzina już kominy posiada, ale może przyda się na prezent. Myślę, że się nadaje. A Wy jak myślicie?
Wzorowałam się na zdjęciu z internetu, ale nie pamiętam źródła.
Nie znalazłam chętnej modelki do prezentacji więc tak jakoś pozawijałam.
Bardzo dziękuję za cierpliwość. Tyle zdjęć jednego drobiazgu. Serdecznie życzę wszystkim wspaniałej słonecznej niedzieli i udanego tygodnia. Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze, które bardzo mnie cieszą.:):):):)
Dziękuję za możliwość przyjrzenia się Twojej pracy:) Ilość zdjęć nie przeszkadza, to przyjemność oglądać tak piękne prace. Wiem, ile czasu pochłania rękodzieło, doceniam to i szanuję:) Kwiatuszki przeurocze, to będzie piękny prezent:) Dobrej niedzieli:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za uznanie. Rzeczywiście trzeba sobie trochę podziergać, ale jaka to przyjemność!!!! Jeżeli jeszcze komuś się podoba to już pełnia szczęścia. Pozdrawiam:)
UsuńJej ale piękne, podziwiam osoby, które tworzą takie wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńWspaniałe, w tej działce nic nie zdziałam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Ty tworzysz takie cuda. Jestem zaszczycona wizytą. Pozdrawiam:)
UsuńJak najbardziej nadaje się na prezent! - obdarowana osoba będzie na pewno zadowolona i z pewnością doceni wspaniałą pracę - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń