Nie muszę chyba opisywać jak cudnie jest chodzić jesienią po lesie gdy świeci słoneczko i jest cieplutko.Jeszcze przyjemniej jest wówczas gdy można wrzucić dary lasu do koszyczka. Oto kilka fotek z grzybobrania.
Dziękuję za wspaniałe towarzystwo.Życzę pogodnego weekendu. Pozdrawiam serdecznie:):):)
Ach te spacery po lesie... Czemu mam tak daleko... Tylko raz w tym roku byłam... A Ty takie piękne grzyby pokazujesz :) Uwielbiam grzybowe wyprawy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
Mimo, że mam niedaleko do lasu tak się złożyło, że byłam w tym roku tylko dwa razy. Trochę grzybków uzbieraliśmy. Myślę, że wystarczy. Pozdrawiam jesiennie:)
UsuńJak widzę grzybobranie było udane, super fotki:):)
OdpowiedzUsuńPogodna jesień nam dopisuje, trochę deszczu i dużo słońca,
oby tak jeszcze i jeszcze :)
Pozdrawiam.
Jak miło Cię widzieć Elu. Chyba telepatia. Miałam do Ciebie napisać.
UsuńDzięki za komentarz. Bardzo się cieszę. Masz rację chciałabym, by taka jesień trwała i trwała, a grzybobranie naprawdę udane. Pozdrawiam serdecznie.
Przepiękne te grzyby. My byliśmy w tym roku tylko raz i to jak się zaczynały. Niestety jakoś się tak ułożyło. A bardzo lubię chodzić po lesie i wypatrywać czapeczki spod mchu.Mam nadzieję, że jeszcze trochę dopisze słoneczko i może uda się nam wyskoczyć choć na troszkę. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też byłam tylko dwa razy. Jakoś tak wyszło. Uzbieraliśmy tyle, że na zimę wystarczy, a teraz noce są zimne więc chyba nie będą rosły. Pozdrawiam serdecznie:)
Usuń