Niestety wystarczyło tylko na tyle.Koniecznie chciałam zrobić obrus i zamówiłam nici. Niestety znacznie się różnią. Pozostanie tak jak wyszło. Serweta może być na stole lub stoliku kawowym.
Tak prezentuje się na stole. Jeszcze wówczas była choinka wyjątkowo żywotna w tym roku.
A tak na stoliczku kawowym
Nici zakupione i pierwszy element obrusa wykonany. Nie wiem kiedy będzie ostatni, bo ja mam tak, że robię
kilka robótek równocześnie. Jedna mnie nudzi, a w międzyczasie oczywiście lektura, która bardzo mnie wciągnęła, ale o tym w następnym poście.
Sypnęło śniegiem jeszcze bardziej.
Piękne są takie widoki oszronionych drzew.
Pani sroka.
Jest ich u nas mnóstwo.
Przymarznięte owoce kaliny pod pierzynką.
Modelowana przeze mnie sosna
przykryta pięknym puchem.
Stołówka.
Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze.
Życzę wspaniałej, słonecznej niedzieli i tygodnia.
Pozdrawiam:):):):):):):)
Przecudna ta serweta, staranna, piękny wzór, dla mnie to mistrzostwo świata.
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu:):):)
UsuńWitam. Przepiękna ta serweta. Czy mogę poprosić o wzór? Zaczarowała mnie 😊
UsuńJaka piękna serweta, właśnie tej wielkości,prezentuje się świetnie na obu stołach. Kordonka MAXI możesz już nie dokupić, chyba fabrykę zlikwidowano i tylko niektórzy zapasy wyprzedają. Na większe prace najlepiej przeznaczyć w pełni dostępny kordonek, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślę, że kupiłam teraz wystarczającą ilość. Zobaczymy:):):)
UsuńSerwetka cudna, już wyobrażam sobie obrus i podziwiam, bo nie umiem. Zdjęcia zimowe przepiękne. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Na obrus niestety trochę trzeba będzie poczekać. Ja dziergam jakoś powoli, ale też kilka prac jednocześnie. Pozdrawiam:):):):)
UsuńBardzo mi się ten motyw spodobał i może kiedyś uśmiechnę się o wzór. A serwetka na stole wygląda prześlicznie.
OdpowiedzUsuńI jaką piękną zimę masz wokół. U mnie nie jest tak zimowo i ślicznie.
Pozdrawiam ciepło :-)
Dziękuję. Jak się zdecydujesz to daj znać, a prześlę Ci schemat:):):):)
UsuńPiękna serweta :) Choinka jeszcze u mnie stoi, może dziś się zbierzemy aby ją rozebrać? Zawsze jest kłopot z jej rozebraniem bo nikomu się nie chce :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Z choinką u mnie zawsze jest podobnie:):):):):)
UsuńSerwetka jest przepiękną ozdobą stołów, nic więcej nie trzeba, jest pięknie.
OdpowiedzUsuńMasz rękę do zdjęć, cudne ujęcia, a to ze sroczką, normalnie boskie!
:)
Dziękuję bardzo:):):):)
UsuńO jejku, jaka piękna serweta. Wykonanie perfekcyjne. Widzę u Ciebie dwa piękne akcenty; świąteczny i wiosenny.
OdpowiedzUsuńZima bardzo malownicza, śnieżna, mroźna i słoneczna.
U mnie tez pojawiła się śnieżna zima ale jest szaro i pochmurno. Ciszy mnie, że jest chociaż trochę śniegu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję. Ja też jestem zadowolona, że chociaż na trochę zima do nas zawitała:):):):)
UsuńSerweta jest piękna Ja jak zobaczyłam kiedyś ten wzór postanowiłam coś zrobić i zrobiłam obrus na okrągły stół. Pokaże w następnym poście.Jest się czym zachwycić.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też od dawna miałam go na oku. Myślę, że starczy mi nici,cierpliwości i czasu, by powstał jeszcze obrus:):):):)
Usuńpiękna jest ta serweta
OdpowiedzUsuńDziękuję:):):):)
UsuńJak to mówią - małe jest piękne. Tak jest i w Twoim przypadku. Cudna! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:):):):)
UsuńPrzepiękna serweta. Podziwiam Twoje prace. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:):):):)
UsuńWitam. Ja również mam złe doświadczenie z domawianiem nici...kilka razy już się zdarzyło... wszystko się zgadzało oprócz koloru...
OdpowiedzUsuńOj ale mnie "zauroczyły miseczki" dla ptaszków... bardzo pomysłowe i "świąteczne" super pomysł dekoracje w ogrodzie. Pozdrawiam I dziękuję za odwiedziny mojego bloga...
Pani w sklepie internetowym powiedziała mi, że mimo iż to ten sam kolor, to każda partia trochę się różni, ale moje nazbyt się różniły. Myślę, że zakupionych powtórnie wystarczy na obrus:):):):)
UsuńJaneczko, cóż za serweta! Piękna:) I bardzo rozbawiło mnie to, jak nazwałaś jedzonko dla ptaszków..."stołówka", świetnie! I zima na Twoich zdjęciach urocza...U nas dziś odwilż:( Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, a stołówka, bo systematycznie z wytrwałością się tam zbierają i czekają:):):):)
UsuńCudna serweta - wspaniale wygląda na stole :-) Mnie się bardzo podoba w takiej mniejszej wersji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję:):):)
UsuńZima piękna, a serweta jest super, super pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję:):):):)
UsuńPrzepiękna serweta, ogrom pracy i talentu, bardzo podziwiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Agness:)
Dziękuję:):):)
UsuńJak dla mnie to istne arcydzieło!!!
OdpowiedzUsuńTaka zima jest cudowna, u mnie dzisiaj zimno, ponuro i raczej odwilż. Pozdrawiam :)
Dziękuję bardzo:):):):)
UsuńCudowna serweta!!! Wspaniale się prezentuje!!!
OdpowiedzUsuńPiękne, zimowe widoczki!!!
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję bardzo:):):):)
UsuńMiała być większa ... ale i taka jest piękna, elegancko zdobi blat stołu czy małego stolika. Ten wzór jest przeuroczy, sama bardzo lubię swoją dużą :)serwetę. Ale zimowe fotki są zachwycające, jaka ta zima cudna. U mnie od wczoraj prawie przedwiośnie, śniegu ani na lekarstwo tylko wiatr hula ... pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo jest chyba wzór lubiany przez wiele osób, bo tyle obrusów już widziałam i wszystkie takie piękne. Zaczęłam na nowo, ale nie wiem kiedy zakończę. No niestety u nas zima też odpłynęła:):):):)
UsuńPróbowałam kiedyś swoich sił z szydełkiem niestety nie wychodziło mi nic a nic. Podziwiam serwetkę jest śliczna
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Do wytrwałych świat należy. Kiedyś na pewno się uda:):):):)
UsuńSerweta prezentuje się bardzo ładnie i na stole i na stoliku kawowym. Mało mam serwet szydełkowych, bo jak robię, to zazwyczaj dla kogoś i tego wzoru nie szydełkowałam dotąd :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia zimy piękne. A największy buziak ode mnie za tę dokarmianą sikoreczkę :)
Dziękuję. Ja podobnie mam niewiele serwet w domu, bo ciągle gdzieś wędrują. Ten wzór nie jest trudny i szybko się dzierga. Mam nadzieję, że dotrwam do końca, że starczy nici. Pozdrawiam:):):)
UsuńSerweta sliczna, kosztowała na pewno wiele godzin cierpliwej pracy, podziwiam. U mnie tez była taka zimowa sceneria, ale jest juz po...
OdpowiedzUsuńDziękuję. O tak trochę popracowałam, ale ja robię kilka prac, by się nie nudzić jednym wzorem więc to trwało. U nas zima już też odpłynęła. Pozdrawiam:):):)
UsuńA ja pierwszy raz taki wzorek serwety widzę i szalenie mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPiękne zimowe fotografie. Taka zima dla mnie baśniowa:)
Ja widziałam już u wielu koleżanek blogowych i bardzo mi się spodobał. Szkoda, że nie ma już śniegu:):):):)
UsuńOjejku przepiękna jest ta serweta,śliczna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:):):):)
UsuńPiękna serweta i fotki równie sliczne.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję:):):):)
UsuńBardzo lubię koronki. Śliczna serweta:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję:):):):)Ja też je lubię.
UsuńPrzecudna serweta!!!, aż zazdroszczę, że tak nie potrafię ;) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSerwetka śliczna i pięknie się prezentuje na obu stołach.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że do Ciebie trafiłam, mogłam poczytać o pomidorkach i jeszcze wielu ciekawych rzeczach.
Pozdrawiam:)
Stworzyłaś cudeńko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:):):)
UsuńŚliczna serwetka i bardzo ładnie prezentuje się.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:):):)
UsuńDla mnie Twoje serwety to po prostu arcydzieło.
OdpowiedzUsuńZawsze miałam słabość do tak pięknych rzeczy i gdy tylko mam okazję zawsze kupuję i ozdabiam nimi dom. Niestety nie posiadam tak ślicznych jak Twoje. Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję pięknie:):):)
UsuńNo nie wytrzymam , wczoraj bylam u kuzynki , identyczna serweta byla na stole . Zachwycilam sie tak bardzo , ze chyba sie za taka sama wezme.nigdy nie widziaalm karmnika z pomaranczy.
UsuńTen wzór jest powszechnie znany i przez wiele osób bardzo lubiany. Karmnik z pomarańczy widziałam w telewizji i zrobiłam ich wiele. Cudnie wyglądają wiszące na drzewach. A jaka uciecha dla sikorek.Pozdrawiam:):):)
UsuńCudna serweta :D u mnie szydełkuje mama chyba jej podrzucę pomysł na taką :d ja jedynie wzory koronkowe przenoszę na jajeczka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:):):)
UsuńO, nie zapomina się o dokarmianiu ptaków w zimę - super :)
OdpowiedzUsuńW ogrodzie wolę jednak letnie widoki. Można wtedy w pełni z niego korzystać. Bądź co bądź, gospodyni zadbała o to, by roślinki jakoś przetrwały ten okres :)
Serweta, jak marzenie - to elegancja i nostalgia :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego ❤️ ta sewetka jest cudowna, no i zima piękna.
OdpowiedzUsuń