Coś zadziało mi się na blogu. Pewnego dnia zniknęły niektóre zdjęcia w tym profilowe. Musiałam je jakoś uzupełnić. Niestety profilowe musiałam zamienić. Nie wiem czy to moje umiejętności spowodowały, czy bloger nie jest dla mnie łaskawy. Czy u Was też tak się zdarza?
W gronie najbliższych uchodzę za osobę zorganizowaną.Czy to prawda? Zawsze uważałam, że jeżeli wszystko leży na swoim miejscu zyskujemy przez to więcej czasu. Nie tracimy go na szukanie niekiedy długie, ale z tą "porządnicką" różnie bywa.
Nie sprawdza się zupełnie jeśli chodzi o moje pozaczynane prace.
Zaczynam coś po jakimś czasie nudzi mi się, rozpoczynam coś nowego i nie kończę, bo znów pociąga mnie inna czynność np. interesująca książka i tak w kółko. Tym sposobem mam nagromadzonych tyle rozpoczętych i gdzieś poupychanych robótek. Teraz kiedy mogę robić to co chcę i kiedy chcę, muszę zakończyć niektóre rozpoczęte prace. Na pierwszy ogień po przeczytaniu książki Kawiarenka w Big Stone Gap (polecam miłośnikom książki lekkiej łatwej i przyjemnej) poszły serwetki, które na wykończenie czekały w szufladzie kilka lat. Oto one:
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i komentarze. Życzę wszystkim wspaniałego weekendu !!!!!!!!!!!!!!!
Ja też miałam taką przygodę z fotkami na blogu, i niestety sama je przypadkowo usunęłam, nie pamiętam gdzie, czy zbiorze picasa, czy w ustawieniach. Pamiętam jaki wtedy czułam niesmak.
OdpowiedzUsuńDlatego warto fotki trzymać w osobnych albumach.
A serwetki śliczne, mam taką jedną, ale moja nie jest taka idealna.
Miłego wypoczynku.
Dziękuję. Elu Twoje prace są takie perfekcyjne więc serwetka pewnie też. Słoneczne pozdrowienia ślę:)
OdpowiedzUsuńJa też powoli ogarniam ten internetowy świat i nie zawsze jest on łaskawy. A serwetki piękne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam:)
UsuńSerwetki są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za miły komentarz:) Pozdrawiam:)
UsuńŁał śliczne serwetki i dobrze się stało ,że zostały dokończone :):)
OdpowiedzUsuńTen haft jest troszkę przez hafciarki zapomniany, a jest taki niepowtarzalny i elegancki :)
Przepiękne serwetki. Zazdroszczę talentu. Ja niestety nie mam cierpliwości do takich robótek. Ściskam mocno
OdpowiedzUsuń