Dalie zawsze będą przypominały mi dzieciństwo i kojarzyły się z sielskimi widokami. W każdej wsi i każdym ogrodzie było ich tak wiele. Panie wymieniały się karpami więc różnorodność była ogromna. Dziś jakby o nich troszkę zapomniano. Pojawiają się tu i ówdzie, ale w naszych okolicach jest ich mało. Większość to iglaki, iglaki i iglaki, a szkoda. Tak długo kwitną. Można mieć kwiaty w wazonie przez długi czas. Ja na razie mam kilka, ale chciałabym mieć więcej. Mamy problemy z przechowaniem przez zimę.
Kolor przekłamany.
W rzeczywistości jest troszkę inny
biskupi.
Kwiaty w tym roku mało okazałe.
W latach poprzednich były bardziej dorodne, pełne. Muszę o nie bardziej zadbać.
Pozdrawiam cieplutko. Życzę wspaniałej niedzieli:):):)
Och, jakie Ty masz piękne kwiaty w swoim ogrodzie :) Tyle barw... Jak to dobrze mieć ogród...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
Dziękuję.Lubimy barwy i zapachy w ogrodzie. Masz rację dobrze mieć ogród. Praca na okrągło ale są też przyjemności. Pozdrawiam gorąco:):)
OdpowiedzUsuń