sobota, 29 maja 2021
Witajcie Kochani!!!!
Mimo długiej nieobecności wiele osób odwiedzało mój blog.
Serdecznie dziękuję za te wizyty, które świadczyły o tym, że nie zostałam tak całkiem zapomniana. Niestety pomimo, że mam diagnozę (po sześciu miesiącach bólu i bezradności), nie jest ona zadawalająca. Ręka nie wróci już do dawnej sprawności niestety. Ja jednak cieszę się z tego, co mam. Przerwy w blogowaniu nadal będą, ale myślę, że zdołam pokazać nieco zaniedbany nasz ogród. Nadal mam problem z pisaniem, ale będę pisać posta na raty. Bywałam na Waszych blogach regularnie i jestem pełna podziwu ile tam pięknych rzeczy wykonanych zdolnymi rękoma. Talenty, które posiadacie zawsze mnie zachwycały.
Pielęgnowane przez Was ogrody tętnią życiem i kolorami.A wycieczki, na które mnie wirtualnie zabierałyście bardzo piękne. Smakowicie wyglądają Wasze słodkości i potrawy. DZIĘKUJĘ. Niestety nie pisałam komentarzy, bo jak już kiedyś mówiłam z tabletem jest mi nie po drodze. Kilka porażek bardzo mnie zniechęciło. Trudno, muszę się przyzwyczaić do życia z utrudnieniami.
A teraz nasza wiosna w ogrodzie:Nowy nabytek z roku ubiegłego - Śliwa dziecięca. Zakwitła. Myślę, że się rozgości w ogrodzie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)