poniedziałek, 18 października 2021

KWIATY JESIENI...............................................

 Lubię pogodną, ciepłą jesień. Wówczas można dłużej cieszyć się kolorami kwiatów, pięknie przebarwiającymi się liśćmi drzew i krzewów. Cieszą wędrówki po lesie. Jeżeli jeszcze w bonusie uzbieramy grzyby, to jest dopiero radość.


W lesie byliśmy kilka razy, ale niestety tylko raz udało się trochę uzbierać. Niestety u nas grzyby już prawie nie rosną. Dziwne. Jest  wilgoć, bo deszcz padał niemalże przez całe lato.

Teraz, kiedy tyle pracy w ogrodzie, trudno wybrać się, by pospacerować po lesie. Tym bardziej, że nie jest blisko.

Las dostępny jest przez cały rok, więc odłożymy spacery na czas, kiedy nasz ogród będzie od nas odpoczywał. 

 

 

 

 

 

Pokażę trochę zdjęć z jesiennego ogrodu. Może zacznę od września.
Hibiskus. Jesienią ubiegłego roku od sąsiadki dostałam trzy sadzonki. Zakwitły we wrześniu. Niewiele kwiatuszków, ale bardzo mnie cieszą.

Cieszy się też pasikonik, widoczny na zdjęciu poniżej. Wprawdzie słabo widoczny, ale taki właśnie ze mnie fotograf.

I trochę innego jesiennego kwiecia.


Tę pelargonię kupiłam w naszej kwiaciarni. Kwitła przez całe lato z niewielkimi przerwami. We wrześniu jeszcze obsypana kwiatami, jak widać na zdjęciu. Była znacznie droższa od tradycyjnych pelargonii. Niestety jak większość kwiatów bez nazwy, a sprzedająca je Pani zapewniała, że jest całoroczna i przetrwa zimę w pomieszczeniu. Może ktoś z Was ją zna. Bardzo mi się podoba, ale niestety nie wiem jak z nią postępować zimą.









Kolejna prośba do Was.
Mój M. kupił mi dwa piękne wrzośce, myśląc, że to są wrzosy. Nie mam wielkiego doświadczenia. Te, które rosną w naszym ogrodzie, kupowałam wiosną i przycinałam po przekwitnięciu. Kiedy natomiast przyciąć te, by zakwitły wiosną? Może ktoś z Was mi podpowie💗





Nieustannie podjadamy maliny. Nie są takie dorodne, ale bardzo smaczne. Zdjęcia robiłam na początku października. Teraz już jest ich coraz mniej - to zrozumiałe.
Myślę, że czas już zakończyć ten post, bo już jest przydługi. W ramach podziękowań dedykuję Wam ostatni mój bukiecik dalii i róż. Przymrozek zrobił swoje.

Bardzo serdecznie witam Nowych Obserwatorów. Dziękuję za Waszą obecność i komentarze i życzę jesieni pełnej zdrowia, radości i ciepełka💗💙💚