Z okazji Święta wszystkim mamom życzę wszystkiego najlepszego.
W załączeniu różyczka z mojego ogrodu :) Niestety zakwitła tylko jedna.
Pozdrawiam!!!!!!!
poniedziałek, 26 maja 2014
Mój pierwszy obserwator...
Witam mojego pierwszego bardzo cennego obserwatora. Jest mi szczególnie
miło gdyż ja dopiero raczkuję, a świadomość, że chcą obserwować mój blog
doświadczeni blogowicze dodaje mi skrzydeł. A teraz kilka fotek z
mojego ogrodu.
Chciałabym stworzyć sobie kolekcję
irysów. Bardzo je lubię na razie mam kilka. Myślę, że uda mi się i będę miała ich więcej. Już nawet wiem gdzie je
posadzę. Ten duet to celowy zamysł.
Samotny niebieski żagiel
Taki sam jak wyżej lecz tym razem solo
Chciałabym stworzyć sobie kolekcję
irysów. Bardzo je lubię na razie mam kilka. Myślę, że uda mi się i będę miała ich więcej. Już nawet wiem gdzie je
posadzę. Ten duet to celowy zamysł.
Samotny niebieski żagiel
Dziwny orlik jeden krzaczek dwa kolory |
Kocham bzy na razie mam cztery |
Ten pachnie cudnie |
Taki sam jak wyżej lecz tym razem solo
Pozdrawiam!!!!!
niedziela, 18 maja 2014
wiosna w moim ogrodzie ciąg dalszy...
Marzyłam, by mieć ogród. Mam. Chciałabym jeszcze, by mieć kwiaty ze swojego ogrodu przez cały rok. Bardzo się staram. Myślę, że się to kiedyś spełni. Robię co mogę na razie jest tak:
Pierwiosnków mam więcej,
pokażę je następnym razem
Jak cudnie pachną te narcyzy
serduszka moja ulubiona
Kosaćce to oryginalny, piękny
ale trujący kwiat
Azalia w rzeczywistości ma kolor
ognisty bardziej wyrazisty
Na dzisiaj to tyle. Pozdrawiam.
Rododendron tak naprawdę ma piękny różowy kolor |
Pierwiosnków mam więcej,
pokażę je następnym razem
Jak cudnie pachną te narcyzy
serduszka moja ulubiona
Kosaćce to oryginalny, piękny
ale trujący kwiat
Azalia w rzeczywistości ma kolor
ognisty bardziej wyrazisty
Na dzisiaj to tyle. Pozdrawiam.
sobota, 17 maja 2014
Gdzie to słoneczko...
Pora deszczowa. Cóż począć. Skoro nie można popracować na ogrodzie,
trzeba zająć się czymś innym.Przed Świętami Wielkanocnymi wykonałam
kilka serwetek takich "koszyczkowych". Tak mnie pochłonęły, że
postanowiłam je powtórzyć, a oto efekt pracy.
Schematy do trzech ostatnich serwetek pochodzą z bloga- http://szydelkomania.blogspot.com/
Schematy do trzech ostatnich serwetek pochodzą z bloga- http://szydelkomania.blogspot.com/
środa, 14 maja 2014
Kolejna kawa.....
W wolnych chwilach wykonałam kolejne zamówienie. Jak ja lubię szydełkować takie drobiazgi, a jeżeli jeszcze cieszą czyjeś oczy. Sama przyjemność.
Torebeczki uszyte mam nadzieję, że i opakowanie i zawartość będą
cieszyły nowe właścicielki, a kawa będzie wyśmienita..
Torebeczki uszyte mam nadzieję, że i opakowanie i zawartość będą
cieszyły nowe właścicielki, a kawa będzie wyśmienita..
wtorek, 13 maja 2014
Czas na kawę.........
By kawa lepiej smakowała wykonałam nowy komplecik serwetek. Wkrótce poleci do nowej właścicielki. Mam nadzieję, że się będą podobały.
poniedziałek, 12 maja 2014
Ostał się tylko jeden szafirek....
niedziela, 11 maja 2014
Ekologicznie
Gdy staliśmy się właścicielami ogrodu postanowiliśmy z mężem, że nasze
królestwo będzie przyjazne ptakom, owadom i wszelkim innym
żyjątkom. W związku z tym nie będzie odgrodzony od sąsiadów iglakami lecz taki misz- masz iglaki oraz krzewy kwitnące. Będzie dużo kwiatów, które kwitną w różnym czasie, by pracowite owady miały co robić. Mamy świadomość, że gdy wyginą pszczoły po jakimś czasie nie ma nas. Na początku mieliśmy nawet jeża, ale gdzieś mu chyba
było lepiej, bo się wyprowadził, gdyż nasz ogród nie był jeszcze
ogrodzony. Teraz jest już płot i biedaczek choćby nawet
chciał powrót bez naszej pomocy ma utrudniony.Na załączonych
fotkach nasza pszczółka.
barwinek w tym roku kwitnie wyjątkowo pięknie |
pszczółka na kwitnącej brzoskwini |
Mój pierwszy post...
Witam. Z wielką obawą przystępuję do blogowania. Los sprawił, że z
przyczyn ode mnie niezależnych mam wolny czas, który wreszcie chciałabym
poświęcić moim zainteresowaniom. Jest tego trochę więc będę się
rozdrabniała. Marzenia się spełniają jestem tego dowodem. Zawsze
chciałam posiadać własny ogród. Od niedawna jesteśmy właścicielami
ogrodu, którego część kiedyś przypadkiem zagospodarowaliśmy. Jest
jeszcze mnóstwo pracy, ale co tam ja bardzo lubię grzebać się w ziemi.
Wierzę, że dam radę, a moje kwiaty i krzewy będą cieszyły nie tylko moje
oczy. To tyle na początek. A teraz kilka fotek. Wiosna w moim ogrodzie.
hiacynt |
kolejny hiacynt |
forsycja w towarzystwie hiacyntów i ciemiernika |
och jakie to pyszne śliwki |
Subskrybuj:
Posty (Atom)