Od zawsze podobały mi się bardzo te cudne kwiaty - Kalla /Cantedeskia/ Nie kupowałam ich, bo trudno jest znaleźć miejsce w naszym ogrodzie, by przetrwały. Koleżanka sprawiła mi prezent w postaci kilku cebulek. Nie wiedziałam, że każda jest inna posadziłam je w jednej donicy, by wypróbować czy jest szansa na ten piękny kwiat. Zakwitły i każdy kwiat jest w innym kolorze i różnej wysokości. Jak ja się cieszę, że się udało😃😃😃
Hortensja bukietowa jeszcze w bieli.
Hortensja bukietowa Annabelle w towarzystwie. Dziś już przebarwiona.
Moje ukochane "babcine" kwiaty - dalie. Niestety deszcz, który padał u nas trochę je uszkodził i kwitną teraz w pozycji leżącej😃😃
Na zakończenie nasze pomidorki, które w tym roku bardzo się spisały. Jest to nasze najbardziej ulubione warzywo. Smak gruntowych jest niepowtarzalny.
Dziękuję za miłe towarzystwo i za to, że jesteście mimo, że mnie jest coraz mniej z różnych powodów. Na blogu witam serdecznie Kasię.
Rozgość się proszę😄 będzie mi miło. Życzę Wam wszystkim wielu cudownych, słonecznych dni😃