niedziela, 28 stycznia 2018

MIAŁ BYĆ ŁADNIEJSZY............................

............. a wyszedł taki sobie. Jest to mój debiut więc chyba tylko to mnie usprawiedliwia. Zastanawiałam się czy go pokazywać, ale żeby nie było iż zarzuciłam całkowicie robótki, zdecydowałam się, że pokażę swój nieudany - kocyk. Oto on:
Miał być w kilku pastelowych odcieniach fioletów. Takie było zamówienie. Tylko takie wybrałam w pobliskiej pasmanterii. Nie miałam pojęcia o włóczkach. Teraz już wiem, co wybrać. Na kolejny wybrałam wełenkę z merynosów, która jak się dowiedziałam zimą grzeje, a latem chłodzi. Można ją zakupić w internetowych sklepach.
Jest jednak znacznie droższa.
 Niestety jedna z włóczek była nieco grubsza. Czas gonił więc nie wybrzydzałam. Obecnie kocyk jest już w użyciu. Myślę, że następny będzie bardziej udany. Wełenka merynosowa zakupiona. Jak kolejny wirus mnie opuści, to ruszam z robótką. Czy podołam????
 
 
Powstały też dwa szaliki. Niestety nie zdążyłam wykonać fotek. Przybyło nieco elementów mojego zapomnianego obrusa. Jeszcze tylko 5 serwetek i finał.
 
 

To jest niestety koniec moich wyczynów. Polubiły mnie wirusy i znów nic nie robię.
Pozdrawiam Was gorąco. Dziękuję za wizyty i komentarze. Oby do wiosny😐😐😐😐

34 komentarze:

  1. Kocyk bardzo mi się podoba,a szaliczki na pewno, także były urocze. Szybkiego powrotu do zdrowia.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Szaliczki podobają się właścicielkom, a to najważniejsze. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  2. Pierwsze koty za płoty. Nabrałaś doświadczenia. Obrus zapowiada się rewelacyjnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że może kiedyś nauczę się lepiej dziergać na drutach. Tak bardzo bym chciała. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  3. Bardzo mi się podoba, I zdrówka Ci życzę:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nie mam doświadczenia w wyborze włóczki. W motku wszystkie piękne, dopiero na drutach wychodzi czy trafiłam. Kocyk jest śliczny a obrus będzie rewelacyjny, już się nie mogę doczekać finału.
    Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że kolejny wybór włóczki będzie bardziej trafiony. Elu taki obrus widziałam chyba u Ciebie też. Tyle osób już go dziergało. Ja też jestem ciekawa finału. Myślę, że niebawem. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  5. Kocyk jest prześliczny. Świetnie dobrane kolory.
    Wyobrażam sobie jaki piękny będzie szydełkowy obrus.
    Janeczko, życze Ci szybkiego powrotu do zdrowia.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że tak oceniasz moje wypociny. Kocyk jest w użyciu i to jest ważne, a obrus zobaczymy jaki będzie finał. To pierwsza moja większa praca. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  6. Kocyk jest świetny. Z niecierpliwością oczekuję finału obrusu, zapowiada się na cuda. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Takie słowa z ust tak wytrawnej dziewiarki dodają otuchy. Miło mi. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  7. Zazdroszczę umiejętności, dla mnie robótki ręczne to czarna magia, a szkoda.. Obrus zapowiada się cudnie, ale kocyk też mi się podoba :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja podziwiam Twój talent. Twoje prace zachwycają. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  8. Janeczko, przede wszystkim zdrowia życzę, wirusy sio!
    Ale dlaczego kocyk nieudany? Moim zdaniem jest w porządku i jakie piękne kolory:))) A obrus będzie boski, uwielbiam takie:))) Ściskam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Moniczko. Sama nie wiem dlaczego nieudany ale ja oczekiwałam czegoś innego. Skoro maluszek już na nim pozuje i podoba się jego mamusi to jest dla mnie najważniejsze. Pozdrawiam serdecznie:):):)

      Usuń
  9. Kocyk śliczny, robiony z Serca <3 <3 <3 :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak włożyłam tam całe moje serce. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  10. Kocyk w przyjemnych kolorach i najważniejsze w nim jest to, że robiony samodzielnie i z serca:)
    Obrusik na pewno będzie cudny, kocham takie serwety. Gratuluję, że szydełkujesz serwetki, ja mam ich dużo ale żadnej nie robiłam:) To sztuka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie kolorki życzyła sobie mamusia, a ja dziergałam z całego serca. Wyszło jak wyszło. Maluszek korzysta. Ja też lubię takie serwety. Nie robiłam jeszcze takiej dużej, to mój debiut. Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  11. Dlaczego uważasz ,ze jest nieudany,mnie się podoba taki delikatny.Zyczę zdrówka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Sama nie wiem czemu. Ja wyobrażałam go sobie inaczej, a wyszedł taki. Podoba się więc zaczęłam robić drugi.Czy spełni moje oczekiwania?
      Pozdrawiam:):):)

      Usuń
  12. Wspaniały kocyk!!! Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrówka:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocyk jest uroczy i wcale mnie nie dziwi, że zamawiającym się podoba :) Czekam na kolejny. Tymczasem, Kochana, kuruj się i pogoń te wirusy!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja widzę że kocyk jest jak najbardziej udany !!! Wybrałaś piękne kolorki i sama wykonałaś !! Po prostu masz talent !!
    Pozdrawiam i życzę zdrówka !

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładne kolory kocyk.Obrus będzie piękny też zrobiłam sobie taki obrus.Duzo zdrówka.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przede wszystkim nie daj się wirusom. Ja też cały miesiąc z nimi wojowałam. A robótki, nawet te nieudane są... kochane i piękne.Szydełkowy obrus jest piękny. Wybrałaś atrakcyjny wzór. Usztywniony, na stole stole będzie wspaniale się prezentował. Pozdrawiam i życzę, pokonania wirusów. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieję, że wirusy poszły sobie precz. Życzę pełni zdrowia! <3

    Moim zdaniem kocyk jest śliczny, a fiolet kocham. To jeśli to Twój debiut, moim zdaniem udany, to co Ty stworzysz potem. Jestem pewna, że podołasz. To już widać, że masz do tego talent. No a ten obrus to mistrzostwo, chciałabym taki. Uważam, że jesteś bardzo utalentowana! Serdecznie pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Debiut jak najbardziej udany- obrus ma bardzo ładny wzór - życzę zdrówka i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  19. Według mnie ten kocyk też jest bardzo udany ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zgadzam się z Anielique - jesteś dla siebie zbyt krytyczna <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Kocyk jest uroczy i wcale mnie nie dziwi, że zamawiającym się podoba :) Czekam na kolejny. Tymczasem, Kochana, kuruj się i pogoń te wirusy!
    Gclub

    OdpowiedzUsuń