środa, 30 września 2015

NIESPODZIANKA.............................

Bardzo ucieszyła mnie dzisiaj wizyta listonosza. Przyniósł mi bowiem wspaniałą niespodziankę wylosowaną szczęśliwym trafem u Basi:  5porroku.blogspot.com/
Piękny obraz anioła namalowanego na desce.
Zajrzałam do Basi przez przypadek. Poczytałam i już tam zostałam. Zachwyciły mnie cudne zdjęcia, pisane przez autorkę bloga wspaniałe wiersze, piękne obrazy malowane przez naszą blogową utalentowaną koleżankę. Blog jest mi szczególnie bliski gdyż Basia często powraca do przeszłości, opisując i pokazując wieś, w której mieszka co przywołuje u mnie wspomnienia z mojego dzieciństwa i młodości. Okazuje się, że nasze wspomnienia dawnych tradycji są niemalże takie same. Polecam blog Basi. Warto tam zostać na dłużej. A Tobie kochana blogowa koleżanko bardzo dziękuję za prezent. Opieka wspaniałego Anioła jest mi teraz bardzo potrzebna. Ja mogę w podziękowaniu ofiarować Ci tylko wirtualne kwiaty, które jeszcze teraz kwitną w naszym ogrodzie.
A oto moja wspaniała niespodzianka:





 Jeszcze raz dziękuję pięknie. Lawenda chyba zakwitła w oczekiwaniu na anioła.

32 komentarze:

  1. Miłe są takie niespodzianki :) W ogrodzie masz jeszcze kolorowo a kępa na ostatnim zdjęciu jest rewelacyjna, to Caryopteris?
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miłe i takie piękne. Tak to jest Caryopteris (Barbula klandońska) o białozielonych liściach. Zakupiona w ubiegłym roku:):):):):)

      Usuń
    2. Prześliczna!
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  2. Kwiatki przesliczne jak i niespodzianka- niech anioł sluży:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ogród. Gratuluję wygranej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Ci stokrotnie za te piękne astry, bo one właśnie kojarzą mi się z dzieciństwem...Anioł niech Cię strzeże i pociesza, a ja uśmiecham się do Ciebie i pozdrawiam.
    Moje astry każdego roku niszczy jakaś " zaraza".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie jak mnie. Zawsze rosły w naszym ogrodzie. Mama kochała
      astry. U mnie też tak było, że ciągle były chore. Od kilku lat rosną ładnie. Podlewam je gnojówką z pokrzyw. Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za prezent:):):):):)

      Usuń
  5. To już druga osoba chwali się Aniołem od p. Barbary. Ślicznie wygląda ten Twój - lawendowy - właśnie wśród lawendowych kwiatów.
    Reszta kwiatów równie piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Basia lubi obdarowywać innych i sprawiać im radość.
      Kocham lawendę więc bardo się u mnie wpasował:):):):)

      Usuń
  6. Lawendowy Anioł, szczególny i spokojny, jak Twój ogród.
    Kiedyś nie lubiłam astrów, wydawały mi się takie zwyczajne, zapowiadające koniec lata i wakacji, ale to było bardzo dawno. Teraz jesienny ogród bez astrów byłby smutny. Twoje kwiaty są śliczne, bajecznie wybarwione.
    Gratuluję wyróżnienia i niech Cię strzeże Lawendowy Anioł:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Tak Elu Anioł jest piękny. Bardzo mi się podoba szczególnie, że bardzo lubię lawendę:):):):)

      Usuń
  7. Znam obrazy Basi i jej przepiękne Anioły.
    Każdy z nas ma Anioła Stróża, Ty masz również swojego, Lawendowego.
    Cudowne są Twoje astry. Cuuuuudowne.
    Pozdrawiam:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrazy Basi bardzo mi się podobają, a teraz mam swojego Anioła Lawendowego.Myślę, że będzie mnie strzegł:):):):)

      Usuń
  8. Basia ma serce anioła, więc nie dziwi tak piękny prezent :) Niech cieszy Twoje oczy i sprawia, że Twoje serce będzie się uśmiechać :)
    Przepiękne astry! Mnie się kojarzą z dzieciństwem - w ogrodzie moich rodziców zawsze kwitły jesienią. Najbardziej lubiłam takie mocno ciemnoróżowe z ostrymi cienkimi płatkami. Wyglądały jak barwny jeż ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje serce znowu uśmiecha się od kilku dni. Basia wiedziała jak tego można dokonać. Astry towarzyszą mi od zawsze, bo moja mama bardzo je lubiła. Ja również bardzo je lubię. Igiełkowych w tym roku nie wysiałam są cudne:):):):):)

      Usuń
  9. Przepiękne kwiaty w Twoim ogródku i cudny anioł od Basi. Wszyscy znamy naszą blogową koleżankę za jej dobre i utalentowane serce... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ten Anioł skradł moje serce jak zobaczyłam go u Basi. Nawet nie myślałam, że przywędruje do mnie. Nasza Basia ma ogromną wrażliwość i dobre serce:):):):)

      Usuń
  10. Upominek przemiły kwiaty maja raj , nie ma upałów pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście. Bardzo się cieszę. Niestety moje astry wczoraj przymarzły. Tak mi szkoda:):):):)

      Usuń
  11. Ależ piękny prezent dostałaś od Basi, zazdroszczę troszeczkę :)
    A gdyby popadało choć ciut to i w moim ogrodzie tez byłoby piękniej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście prezent jest piękny. U nas też nie pada. Podlewaliśmy, ale niestety był przymrozek i część kwiatów już przymarzła. Taka szkoda:):):):)

      Usuń
  12. Ależ piękny prezent dostałaś od Basi, zazdroszczę troszeczkę :)
    A gdyby popadało choć ciut to i w moim ogrodzie tez byłoby piękniej...

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniała niespodzianka:) blog Basi i mnie zachwyca:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cieszę się bardzo. Jak widać blog Basi zachwyca wiele osób. Dziękuję za wizytę i życzę wspaniałej niedzieli:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja także jestem miłośniczką twórczości Basi, dostałaś piękny prezent! Astry cudowne, ja mam także dobre skojarzenia związane z tymi pięknymi kwiatami:) Dobrej niedzieli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie bardzo prezent od naszej utalentowanej Basi. Pozdrawiam:):):):)

      Usuń