Pojawił się przymrozek. Szronem pokryły się krzewy, trawa i drzewa. Wyjrzało słoneczko. Widok przepiękny. Nigdy nie miałam czasu, by zatrzymać się i podziwiać.Teraz nadrabiam te chwile.Codziennie chodzę do ogrodu, by nakarmić naszych podopiecznych. Spaceruję i obserwuję przyrodę oraz ptaki, które u nas goszczą. Sroki wyjadają resztki znajdujące się na kompoście. Zawsze im coś podrzucam. Wróbli jest cała masa muszą pokarmem dzielić się z sikorkami w jednym karmniku. Niedługo zawiśnie drugi. Nigdy wcześniej nie widziałam jedzącej sikorki. Mają dziwny zwyczaj chwytają pokarm z karmnika i odlatują jedząc go na pobliskim drzewie. Mogę patrzeć na nie godzinami. Pojawiają się dwa inne gatunki ptaków, ale ich nie znam. Ostatnio w programie telewizyjnym widziałam podobno jest to trznadel, a drugi jest kolorowy, duży. Nie udało mi się wykonać zdjęcia. Może kiedyś. Ale się rozpisałam..............
Pierwszy tegoroczny przymrozek
Sroka tylko czeka aż sobie pójdę.
Na kompost wyniosłam resztki i coś dla nich.
Wróble zauważyły, że w karmniku pojawiło się jedzonko.
Pojawił się zwiadowca. Zagrożenia nie ma. Trzeba poinformować rodzinkę.
A teraz już można spokojnie spożyć posiłek.
Sikorka woli inny przysmak. Skrada się bardzo powoli.
Wyjrzało słoneczko i nasi nakarmieni lokatorzy udają się na odpoczynek w jego ciepłych promieniach.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. Życzę miłego wypoczynku!!!!!!!!!!!
Pięknie opisujesz przyrodę, z przyjemnością czytam, oglądam fotki.
OdpowiedzUsuńKociaki doprawdy urodziwe, futerka mają piękne, zadbane.
Śnieg w naszym regionie gościł króciutko, ale zima jeszcze przed nami :)
Pomyślności w Nowym Roku!
Dziękuję Elu. Kocham przyrodę i wreszcie robię to co lubię. Szkoda, że tak późno, ale cieszę się z tego co mam. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, prawdziwe, ciekawe. Na Nowy Rok życzę Tobie wszystkiego co dobrem się zwie i spełniania marzeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Tobie również życzę, by ten rok obfitował tylko w radosne chwile. Pozdrawiam cieplutko:)
Usuń